Albercie, myślę, że najprostszym rozwiązaniem będzie posadzenie roślin, które skorzystają na efektach ubocznych iglaków :) chodzi o to, że opadające igiełki zakwaszą ziemię, która będzie w takiej sytuacji, idealnym podłożem dla różaneczników i roślin wrzosowatych. Nie dysponujesz niestety ogromem mi...