Witam w załączniku zdjęcie żywopłotu mam pytanie czy ktoś wie co może być powodem że żywopłot od dołu nie ma liści czy to brak słońca? nie dochodzi w tym miejscu chyba... czy jest na to jakiś sposób? czy jak dam pod niego grys i agrowłóknine pogorszy to sprawę?

Jesteś pewny że to nie taki rodzaj żywopłotu?

Widząc twój żywopłot zaraz przypomniał mi się mój, ale ja sam sobie go tak załatwiłem, bo chciałem się szybko i skutecznie pozbyć chwastów i spryskałem je porządnie Roundupem, zapominając, że żywopłot to też roślina.

Ja bym nie dawał grysu tylko ściókę lub korę- wtedy możę trzymać wilgoć i być może to pomoże.
------------------
Tanie i atrakcyjne ubezpieczenia pracownicze

Ja bym nie dawał grysu tylko ściókę lub korę- wtedy możę trzymać wilgoć i być może to pomoże.
------------------
Tanie i atrakcyjne ubezpieczenia pracownicze

agrowłóknina jak najbardziej dobry pomysł,czym wysypiesz to już Twoja kwestia kamienie są bardziej opłacalne bo nie ma w nich tak dużego ubytku jak w korze... co za tym idzie rzadziej trzeba je uzupełniać:) Co do kwestii tego że żywopłot wyłysiał to niestety wątpie, żeby coś pomogło często tak się zdarza w liściastych żywopołotach ze łysieją od dołu

u mnie jest to samo, ale podobno mam taki rodzaj żywopłotu, który na dole tak jakby nie rośnie..

Najpierw pozbądź się z niego chwastów,użyj w tym celu dobrego środka a następnie na wszelki wypadek daj korę jako ściółkę,u nas jest na podłożu i znakomicie się sprawdza,więc w tym przypadku będzie tak samo.

Tak jak kolega wyżej napisał. Na początek zadbaj o glebę.

Trudno się z tym nie zgodzić,dobre nawożenie,inna ściółka w postaci kory i właśnie to powinno tutaj pomóc. Czekamy na Twoją odpowiedź czy na chwilę obecną są jakieś postępy,chociaż mamy zimę więc prace ruszą dopiero na wiosnę

dokładnie, tez jestem ciekawa, bo sama miałam niemałe problem z doprowadzeniem żywopłotu do ładu, ale trafiłam na dobrych specjalistów w tym zakresie - www.ogrodycorylus.pl uporali sie fajnie raz, przy okazji kilka innych prac w ogrodzie zrobili, a na wiosnę chyba znów się do nich odezwę, może też spróbuj skorzystać z takiej pomocy?

no tak, podkaszarka to absolutna podstawa.

Może to być problem z wodą lub jej brakiem. Jesteś pewny, że Twój żywopłot jest odpowiednio nawodniony?

Polecam Instal Solar - robią solidne systemy nawadniające ogród.
http://instalsolar.eu/

Huszinmalu pisze:Może to być problem z wodą lub jej brakiem. Jesteś pewny, że Twój żywopłot jest odpowiednio nawodniony?

Polecam Instal Solar - robią solidne systemy nawadniające ogród.
http://instalsolar.eu/

Zgadzam się, w moim przypadku też doskonale sprawdził się ich model nawadniania ogrodu. Teraz już nie mam problemów ze swoją przydomową przestrzenią .

Myślę, że tutaj gleba odgrywa decydującą rolę. Bez agrowłókniny i dużej ilości kory się nie obejdzie. Miałam podobny problem i nie była to wina chemii bo nigdy nie pryskałam koło żywopłotu (chwasty wyrywałam ręcznie) Kupiłam agrowłókninę z http://www.agrimpex.pl i korę sosnową i na następny rok żywopłot wyglądał o niebo lepiej.