Poradźcie mi, co zrobić z takimi nasionami - wyrzucić nie sprawdzając, czy coś z nich wykiełkuje? Czy jednak spróbować je wysiać?

Magdo,
nie sądzę, aby był sens w sprawdzaniu. Chociaż jeśli chcesz ryzykować niekompletny bądź nawet łysy ogród to czemu nie

Zależy też na ile daje się gwarancję przydatności na nasiona... Wiesz może? Bo jeśli jest to rok czy dwa to to możesz spróbować, jednak radzilabym to zrobić najpierw w skrzynkach i po uprzednim namoczeniu. Natomiast jeśli owy termin to kilka lat, powiedzmy trzy czy cztery to nie radzę. Nasiona nie są jakoś strasznie drogie, więc ja bym nie ryzykowala

ja bym kupił nowe nasiona. Nie są wcale takie drogie, a jednak czekać kilka tygodni czy coś wzejdzie i się rozczarować, to też szkoda czasu.

ja bym kupił nowe nasiona. Nie są wcale takie drogie, a jednak czekać kilka tygodni czy coś wzejdzie i się rozczarować, to też szkoda czasu.