U mnie podstawowymi narzędziami w ogrodzie są porządny szpadel oraz solidny sekator.

Znalazłem artykuł o narzędziach ułatwiających prace w ogrodzie Może niektórym ułatwi to sprawę
http://www.rzecznikprasowy.pl/portal.php?porada=18052

mamy specjalne nożyce do ogrodzenia z żywopłotu!

a ja mam wypaśną drabinę ogrodową ze stabilizatorem nanananaaa jest super tak samo jak Krause

Ja posiadam wertykulator i bardzo sobie chwalę - wręcz nie wyobrażam sobie ogrodu, a dokładniej trawnika bez tego genialnego ustrojstwa trawnik mam piękny, zielony niczym murawa na boisku przed inauguracyjnym meczem kosa spalinowa równie przydatna szczególnie w zakamarkach tak zdecydowanie te dwa urządzenia powinien mieć każdy

Witam Państwa. Ja od siebie dorzucę, że tak jak Pan Stanisław pisał o drabinie, tak ja "wzbogacę" ją o "zestaw ogrodnika" http://drabinykarola.pl/zestaw-ogrodnika/ W artykule znajdzie Państwo również filmik jak pracować bezpiecznie na drabinie na grząskim gruncie.

Poza podstawowymi narzędziami jak sekator, grabki, szpadel, grabie, łopata to od kilku sezonów do obowiązkowych należy także wertykulator i aerator. A jako że od 2 sezonów mamy żywopłot to do parku maszynowego (kosiarki i kosy) doszły nożyce do żywopłotu marki Hecht.

trochę żartem ale ogród bez trawnika to jak dla mnie nie ogród Dla nas, w naszej rodzinie podstawowe narzędzia to właśnie kosiarka i kosa. Dla mojej kochanej żony taczka, sekator i grabie hehe

Panie "bostonik", zapraszam do artykułu na moim blogu "Zestaw ogrodniczki" http://drabinykarola.pl/zestaw-ogrodniczki/ Może znajdzie Pan w nic coś dla swojej kochanej żony

świetny wpis i ogólnie bardzo dobry blog, ziomek

Dziękuję

Karol Mocny, może drabki jej nie kupię - zależy mi jeszcze na życiu i zdrowiu

Bardziej celuję w jakieś drobne ładne narzędzia. Ostatnim razem kupiłem dziecięcy (!) zestaw taką małą łopatkę, małe grabie i małą dziabkę - wyglądały urokliwie a radość na twarzy żony bezcenna. Robimy sobie takie gifty od dość dawna; ja dla przykładu dostałem zestaw do czyszczenia samochodu i fikuśną zmiotkę / szczotkę do czyszczenia wszystkich zakamarków w kosiarce. To było przedostatnio. Ostatni prezent to bon podarunkowy do serwisu mojej ulubionej AL-KO kosiarki hehe. Taką mam żonkę

Tylko pogratulować Panu, takiej żony! Ale wie Pan, można kupić żonie małą, urokliwą drabinkę lub podeścik Jak dobrze doskonale wiemy "Małe jest piękne" . Zapraszam do artykułu: http://drabinykarola.pl/male-drabiny/

jednak gdzieś trzeba trzymać , te wszystkie narzędzia. Wiem, że domek jest drogi dlatego uważam że na początku na spokojnie wystarczy szafa na narzędzia w garażu. Bardzo fajne szafy widziałam tu , może akurat coś Ci się spodoba.

Ja preferuję zwykle zakupy przez sieć; trochę mi szkoda czasu na jazdy od punktu do punktu. Chyba że jest to produkt droższy, czy taki który wymaga obejrzenia i wzięcia do ręki. Dlatego też dużo sprzętów kupuję przez e-sklepy lub allegro (najlepiej jednego sprzedawcy). Ja nie mam dużego ogrodu, ale mam dużo trawników i drzew, krzewów. Dlatego najważniejszymi są kosiarka, kosa, podkaszarka, sekatory, piły. Mamy też średniej wielkości oczko. Sporo narzędzi wybrałem po namowach gości z serwisu który mamy niedaleko. Serwisują wszystko ale specjalizują się w Honda, Sthil, SOLO, AL-KO i marce B&S. I tych marek mamy większość elektronarzędzi, poza kosiarką z Makity. Jedynie proste narzędzia jak np. łopaty, grabie są "no name" i zwykle się sprawdzają i starczają na długo.