Wiem, że to kwestia gustu, ale może podpowiecie, jaki kolor blachodachówki sprawdza się w praktyce? Ciemny? Jasny? Nie chcę, żeby za kilka lat wszystko wyglądało na wypłowiałe.

To fakt, że kolor ma duże znaczenie nie tylko wizualnie, ale też praktycznie. Ciemniejsze kolory mogą się szybciej nagrzewać, ale za to często wyglądają bardziej elegancko. Ja wybrałam antracyt i po 3 latach nic się nie dzieje – wszystko zależy od jakości powłoki. Na tej stronie jest kilka fajnych opcji i można podejrzeć, jakie są dostępne kolory i jak to wygląda na różnych modelach: https://pokrycia.pl/blachodachowka . Fajnie też, że pokazują, co wpływa na trwałość koloru, więc łatwiej coś wybrać z głową.