Ale w gazowym nie ma tego posmaku węgla między zębami, popiołu w oczach i włosach, a tym bardziej majówkowego, grillowego klimatu. Mimo to uznaję wyższość grilla gazowego nad tradycyjnymi.

Od kiedy mój mąż kupił profesjonalny grill ogrodowy gazowy, w końcu nie musimy się martwić o nieprzyjemny zapach dymu, który zawsze towarzyszył przy grillowaniu z użyciem węgla. Nowsze rozwiązania są zdecydowanie bardziej pożyteczne. Serdecznie polecam.

Ja zawsze kroje sobie na kawałeczki kurczaka i marynuje go całą noc w oliwie z oliwek wraz z ulubionymi przyprawami. Wychodzi bardzo soczysty , a nie kapeć jak to kurczak ma w zwyczaju

Od siebie polecam szczególnie przyprawy do grilla od Vigor. Można dostać tam dobre przyprawy do wieprzowiny ale i do kurczaka

To robisz podobnie jak ja

Parę lat temu wymurowałem grilla na węgiel – kosztował kilka tysięcy i dziś wiem, że to była pomyłka. Mój szwagier kupił grill gazowy za niecały tysiąc – ze stali nierdzewnej, łatwy w czyszczeniu, nie dymi i w kilka minut jest gotowy do użycia. Potrawy wychodzą zdrowsze, a sam grill wygląda świetnie na tarasie. Zdecydowanie polecam gazowy zamiast murowanego czy węglowego – szybciej, wygodniej i taniej. Sam przymierzam się teraz do zakupu takiego gilla w YANTO

Od dłuższego czasu korzystam wyłącznie z grilla gazowego, ale czasami się zatęskni za takim bardziej "tradycyjnym" grillem Smak jednak jest inny, ale czy gorszy? Raczej nie, kwestia przyzwyczajenia ale zawsze się z sentymentem patrzy na ognicho czy węgiel