Czy zna ktoś przepisy na syropki zdrowotne z przetworów z naszego ogrodu? np syrop z mniszka lub babki lancetowatej...

Moja mama robiła syrop z mniszka.
Poniżej jest przepis znaleziony gdzieś w internecie, ale ten z mojego dzieciństwa wyglądał własnie jakoś tak:
250 kwiatostanów mniszka lekarskiego zerwać w maju, w pogodny dzień, w godzinach przedpołudniowych. Rozłożyć je na białym papierze i wyrzucić wychodzące z nich robaczki.
Zalać 1 litrem źródlanej wody, dodać dobrze wymytą, pokrojoną wraz ze skórką cytrynę, gotować przez 20 minut. Odstawić na 2 godziny.
Dodać 1 kg cukru i znowu gotować 2-3 godzin na wolnym ogniu, aż zgęstnieje.
Zagęszczanie powinno się odbywać przez 2-3 dni. Otrzymuje się syrop o gęstości zbliżonej do miodu.
Gotowy syrop zlać do słoiczków. Syrop nadaje się do wyrobów kulinarnych jako substytut miodu naturalnego, do napojów orzeźwiających, można go spożywać wraz z chlebem posmarowanym masłem. Pomaga również na przeziębienie.

jak już o przeziębianiach mowa i tej całej epidemii koronawirusa mowa to jak myślicie, czy maseczki ochronne wielorazowe będą obowiązkowe? Coraz więcej lekarzy i biologów mówi o ich skuteczności w ochronie przed wirusami i bakteriami