Dwa lata temu wyłożyłem polbrukiem kawałek ogródka. W tym sezonie zauważyłam, że szpary między kostkami i same kostki robią się zielone. Co robić?

Zapewne przy ukłądani kostki nie pojawiała się geowłóknina, która odcięłaby warstwę podbudowy od gruntu rodzimego. Geowłóknina dobrze zabezpiecza nawierzchnię od przenikania zanieczyszczeń i przerostów z gruntu. Żeby uniknąć przerostów wystarczy regularne zamiatanie i okresowe (dwa, trzy razy w roku) zmywanie wodą. Zmywanie również pozbawia nawierzchnię organicznych nalotów zawierających zarodniki i nasiona, które gromadzą się w fugach. Do mycia można użyć myjki ciśnieniowej, ale rozważnie - tak by zmywając zabrudzenia nie wypłukać samych fug. Ewentualne braki w fugach proszę uzupełniać tylko piaskiem płukanym (pozbawionym nasion roślin, zarodników itp.).

a jak pozbyć się trawy która zalęgła sie pomiędzy kostkami?

Poza pieleniem pozostają tylko środki chemiczne. Któryś z Randapów (Roundup), tylko zgodnie z instrukcją i uważnie, żeby nie zniszczyć sobie roślin w ogrodzie.

Kostkę umyj chemią która została do tego przeznaczona, ale już nic nie poradzisz na to że roślinki mają dostęp do kostki

To trudne, zwłaszcza gdy chcemy to zrobić dobrze.

Czyścimy specjalistycznie zewnętrzne powierzchnie także metodami alpinistycznymi. Zapraszam z pytaniami.

Kurcze, szkoda, że od razu nie zaimpregnowałeś kostki brukowej i przestrzeni między nimi, tak to nie byłoby teraz tego problemu, a i z pewnością lepiej by się prezentowała. Myślę, że trzeba będzie to po prostu mechanicznie usunąć, dokładnie wyczyścić kostkę, umyć ją, poczekać aż wyschnie i nałożyć jakiś impregnat np. ten. U nas sprawdził się dobrze, z tą różnicą, że został położony od razu po ułożeniu kostki. Sprawdź, może akurat się uda i nie będą konieczne inne prace.

Warto skorzystać z usług z mobilnymi myjniami parowymi. znajdziecie takie usługi na https://www.zamow-myjnie.pl