wysiałem ją juz 4 tyg temu a ciągle nie widać wschodów, przymrozków u mnie nie było, co może być powodem? Czy jest jeszcze szansa, że wzejdzie?

Ciekawe, że po czterech tygodniach jeszcze nic nie wzeszło. Może siew był stary czy po prostu jakiś felerny?
A Ty postępowałeś zgodnie z zaleceniami siewu?
Ja kiedyś zasiałam ją stanowczo za głęboko, jakieś 4 może 5 centymetrów i nie wzeszła. Po jakiś 6 może 7 tygodniach jakieś malutkie kiełki było widać. Może też tak się stało u Ciebie?
Jeśli wsadziłeś ją płyciej, ale nie na te zalecane maksymalnie 2 centymetry to może jeszcze nie wszystko stracone powodzenia życzę

Czy myślicie, że wysianie czarnuszki na rabacie przy domu to dobry pomysł? Nabrałam ochoty na tę roślinę. Jest bardzo ładna - http://www.e-ogrodek.pl/a/jak-uprawiac- ... 18065.html i ponoć ma właściwości zdrowotne.
Macie czarnuszkę w swoim ogrodzie? Jeżeli tak, to którą najłatwiej wyhodować?

Na rabacie nie miałam, ale w skrzynkach na balkonie pięknie rosła. To bardzo piękny kwiat.

Mediss pisze:Na rabacie nie miałam, ale w skrzynkach na balkonie pięknie rosła. To bardzo piękny kwiat.

A jaką odmianę czarnuszki uprawiałaś w skrzynkach? Czy wymagała ona dużo uwagi?

Czarnuszkę damasceńską. Nie sprawiała mi kompletnie żadnych problemow w uprawie, miałam do niej typową ziemię ogrodową. Nie ma specjalnie duzych wymagań z tego co czytałam, lubi słońce.

Mediss pisze:Czarnuszkę damasceńską. Nie sprawiała mi kompletnie żadnych problemow w uprawie, miałam do niej typową ziemię ogrodową. Nie ma specjalnie duzych wymagań z tego co czytałam, lubi słońce.

Dziękuję za odpowiedź też spróbuję tej odmiany czarnuszki.

Koniecznie, jest po prostu piękna, a u mnie ostatnio kwitła jeszcze we wrześniu.

też muszę na wiosnę spróbować:)

Czarnuszka nie tylko jest bardzo ładnym kwiatem, ale także ma działanie zdrowotne. Z tym, że to działanie wykazuje czarnuszka siewna, a nie najczęściej spotykana w ogrodach damasceńska.

Tak, jako przyprawę też mam i stosuję. Jest bardzo zdrowa, posypuje nią głównie sałatki i dania kuchni arabskiej.

Szansa jest znikoma, ja posadzilem niedawno roze co pokazalem na blogu czasem lepiej sie wstrzymac z sianiem bo niekiedy wystarczy na prawde malutki przymrozek i koniec

Na wiosnę 2019 roku sam muszę to wszystko zrobić. Bo na dziś to ja nic nie mam tak naprawdę.

Ooo, a ja zawsze kupuje gotową.