Chciałbym wyhodować sobie sadzonki tui. Jak to zrobić jeśli mam do dyspozycji nasiona i gałązki?

Nieekonomicznie czasowo i w efekcie końcowym jest rozmnażanie thuji z nasionek ponieważ może też być tak, że nic nam z nasionek nie wzejdzie, a dodatkowo nowy okaz przeważnie nie powtarza cech rośliny matecznej. Najlepiej rozmnażać tradycyjnie poprzez sadzonki to daje nam zawsze prawie 100 % sukces. Tak więc sadzonki pozyskujemy z wierzchołków pędów mniej więcej 8 - 10 cm. Muszą być nie zdrewniałe. Następnie w inspekcie wkładamy je do pojemnika z piaskiem oraz torfem i terminy są dwa przełom marzec/kwiecień oraz wrzesień/październik. Pilnujemy, żeby gleba zawsze była delikatnie wilgotna.

Gdzie dostanę sadzonki? Byłem w wielu sklepach ogrodniczych i nigdzie nie ma, co to za krach?

Ja wolę kupić tuje w sklepie i je wsadzić, nie potrafię robić rozsady, zresztą nie zawsze to się sprawdza dobrze. Widziałam wiele ciekawych propozycji w sklepach i taniej to wychodzi niż takie kombinacje z rozsadami.

ja też wolałabym kupić już nieco podrośnięte drzewko, ale to kwestia wygody

Raz, że to kwestia wygody a dwa tego czy masz czas na pielęgnację drzewek, roślin oraz oczywiście dobre sadzonki i miejsce. Jeżeli tak- możesz spróbować, nic nie stoi na przeszkodzie, warto też wybrać dobrą aplikację do monitorowania rozwoju roślin, tutaj służymy pomocą

Moim zdaniem łatwiej kupić sadzonki. Po pierwsze czas po drugie dużo zachodu z pielęgnacją. Myślę, że taniej wyjdzie kupić np na https://www.podkarpackiesady.pl/12-drze ... wy-iglaste są tam już sadzonki już odpowiedniej wysokości.

Wystarczy tylko wybrać dobrą szkółkę w której bez problemu kupimy sadzonki Thuji, akurat tym zajmujemy się na co dzień i chętnie doradzimy.

Takie tuje to sam bym chciał sobie posadzić na swoim polu i dbać o nie

Ktoś tutaj wie, czy tuje szmaragdowe będą rosły w pobliżu orzecha?

Zależy jak blisko i jak duży orzech. Bo on się potrafi rozrosnąć do kilku metrów średnicy. A pod nim panują warunki niezbyt dla tui korzystne czyli sucho i juglon, którego tak dużo orzech włoski nie wydziela aczkolwiek jest. Najbardziej szkodzi moim zdaniem brak wody pod orzechem, chyba, że orzech będzie przycinany to wtedy ok.
Jak tuja ma rosnąć jakieś 2-3 metry od orzecha to powinna dać sobie radę (mam tak posadzony winogron i rośnie).

Właśnie tutaj następuje problem z doborem towarzystwa przy którym tuja ma rosnąć.

A czy ktoś wie, czy mogą rosnąć zaraz obok orzecha?

Zaraz obok orzecha raczej nie bardzo i to z kilku powodów, na pewno będzie je zasłaniał pod katem dobrego nasłonecznienia dając głównie cień, poza tym tuje sadzisz raczej wzdłuż ogrodzenia, a na pewno nie jest to dobre miejsce na orzecha.

Po zakończeniu należy pamiętać o ukorzeniaczu - to pozwoli roślinie przyjąć się odpowiednio w glebie, unikniemy niepotrzebnego stresu u roślin no i również u nas