Mam problem z fasolą.
Wzeszła ale mam wrażenie ze coś ją podgryza.
Już pędy są na końcach brązowe. Jakby je coś gryzło. Nie wiem co to
może to ślimaki?

Szczerze to nie znam sie na fasolce, ale nie wiem czy to na pewno będą ślimaki. Może jakiś grzyb się wkradł i tak atakuje? Albo inny szkodnik? Jakaś muchówka czy coś takiego?
Szczerze to nie mam pojęcia, musisz zapytać jakiegoś specjalistę lub rolnika czy działkowca.
Ja miałam fasolkę szparagową kilka razy i nigdy nie miałam z nią najmniejszych problemów, a ślimaki mam w ogrodzie...

Skoro to tylko końcówki to może sam wzmacniacz wystarczy? Nie mam również fasoli ale sąsiadka z działką obok mnie ma i raz miała podobny problem. ATPOLAN zadziałał, więc już nie doszukiwała przyczyny skoro już problem był z głowy

Może po prostu ma za zimno. Też długo szukałem choroby i jak tylko noce zrobiły się ciepłe rosnie aż miło

No to pewnie kwestia mroźnych nocy. U mnie się tak dzieje z fasolką jak są duże wahania temperatur. W zeszłym roku końce wyglądały dokładnie tak jak opisywałeś ale w tym roku się to nie pojawiło.

Ostatnio nie było mroźnych nocy , raczej jakaś choroba

powiedzcie w jakiej porze roku najlepiej zasadzić?

W tym roku nornica mi szkody robi nie tylko w fasoli, jak się tego pozbyć?

Jeżeli możesz to po prostu wstaw zdjęcie fasoli i wtedy zobaczymy jak się to prezentuje oraz czy faktycznie jest to kwestia choroby,czekamy na zdjęcia.

Fasola jest prosta w hodowli, więc każdy powinien ją mieć w Swoim ogrodzie.

trzeba bardzo uważać na takich ogrodowych szkodników