Witam wszystkich.

Chciałbym zasadzić w moim ogrodzie jakieś rzadkie rośliny, bo nasze polskie już mi się trochę znudziły. Czy uważacie, że to jest w ogóle dobry pomysł? Jakie rośliny są w stanie wytrzymać ciepło w lato i mrozy w zimę? Trafiłem póki co na coś takiego http://www.drosera.pl/cesarskie-drzewo- ... -p-49.html. Co o tym sądzicie?

Szczerze mówiąc to nie uważam aby pomysł z hodowaniem nietypowych roślin był dobry,większość z nich po prostu się nie przyjmie a to dlatego,ze nasz klimat nie będzie dla nich tym odpowiednim,lepiej skupić się na dobrych i popularnych drzewkach oraz krzewach,zapraszamy na Nordmania.pl

W naszym klimacie hodowanie niektórych odmian się nie sprawdzi. Mamy zbyt zmienna pogodę.

Witam dokładnie mi po ostatniej zimie zmarzła agawa a była okryta i zima słaba

Zależy od szczęścia.

Na pewno nietypowe są rośliny owadożerne. Już dłuższy czas się zastanawiam nad zakupem, ponieważ widziałam u znajomej i są niezwykle. Ona kupuje w sklepie roraima. Ma również stamtąd żywe kamienie. Ona uwielbia takie rzeczy i wie jak o to zadbać a wygląda to bardzo oryginalnie.

Mi, się marzy ogród w stylu śródziemnomorskim, na wiosne zamawiam drewnianą pergole z http://ogrodowepergole.pl/sklep i chciałbym zasadzić winorośl, która by się pieła po pergoli

nasz klimat jest kapryśny, raczej trudno będzie ci coś wyhodować

Możesz z powodzeniem uprawiać egzotyczne roślin, jeśli trzymasz je w donicy, a na zimę chowasz do cieplejszych pomieszczeń. Latem mogą sobie stać na zewnątrz i pięknie zdobić ogród Ja np. w ten sposób uprawiam bananowca (ma już około 2 m wysokości), cytrynę (owocująca - duże, soczyste owoce) oraz awokado

Faktycznie są rośliny oraz drzewka owocowe, których uprawa w naszym klimacie jest bardzo ciężka, co nie znaczy iż kompletnie niemożliwa. Wszystko zależy od tego jaki gatunek ziemi w swoim ogrodzie posiadasz oraz na jakie preparaty pielęgnacyjne się zdecydujesz. Najciężej jest zimą, gdzie musisz zapewnić im odpowiednia ilość ciepła.

Słyszałam o bananowcach, które można ścinać na zimę i wiosną odbijają. Ale nie widziałam na żywo. DO tego mam lotosa w oczku