Witam,

Mam odwieczny problem z zapchanymi rynnami. Co prawda staram się je czyścić przed każdą zimą, ale szczerze mówiąc mam już dość, bo jest to bardzo niewygodne a z roku na rok mam coraz mniej siły, aby z tym walczyć. Jak narazie jedyne co mi przychodzi do głowy to wyciąć drzewa, które rosną wokół domu, ale trochę mi szkoda bo mimo wszystko dodają one uroku. Co proponujecie ?

Jonny, szkoda drzew Lepiej zainwestuj w siatkę na rynny. Koszt takiej siatki to ok. 27 zł za 2mb i będziesz miał spokój

Dzięki za wiadomość. Zakładałeś może kiedyś taką siatkę ? Możesz polecić jakaś najmocniejszą twoim zdaniem siatka ? Również zależy mi na tym żeby estetycznie to wyglądało.

Ja ostatnio kupiłam siatki na rynny Herakles w kolorze brązowym, ładnie wygląda a montaż zajął dosłownie parę minut. Więc jak czegoś szukasz to spokojnie możesz zainwestować w tą siatkę

fajna jest ta siatka Herakles, właśnie oglądałem ją w jednym ze sklepów internetowych i wygląda na to że problem został rozwiązany . Dzięki za pomoc

Siatki na rynny to bardzo dobry pomysł… natomiast jeśli chodzi o rynny to warto zainstalować nowoczesne rynny z PVC chociażby takie jak Galeco … są bardzo wytrzymałe i odporne na czynniki zewnętrzne…

O, będę musiał skorzystać z tego patentu.

Po pierwsze siatka.

Po drugie dobrej jakości rynny. Polecam te stalowe. Stosuje się stal nierdzewną, dlatego wpływ wody na materiał nie powinien być widoczny nawet po długich latach. Rynna metalowa ma tę zasadniczą wadę, że jest stosunkowo ciężka. Montaż metalowego orynnowania będzie zatem trudniejszy, a także droższy od modeli z PCV.

Zresztą skontaktujcie sie z dobrym sklepem, powinni Wam doradzić coś dobrego dla Was.