Mogą mieć wiele zalet. Nie trzeba o nie dbać, nie wywołują alergii. Warto tylko wybrać jakieś ładne.

Witam Wszystkich Użytkowników na forum. W kwestii alergii to z pewnością racja i jest to niewątpliwy plus sztucznych kwiatów,ale co poza tym? Moim zdaniem o wiele lepiej jest inwestować w naturalne kwiaty które dadzą wiele radości i satysfakcji z uprawy. jeżeli szukacie tych z pewnych i sprawdzonych hodowli,to zapraszamy do nas:)

nie jestem zwolenniczką sztucznych kwiatków, ale jeżeli ktoś nie ma czasu zająć się żywymi kwiatami to lepsze to niż nic

Osobiście wolę prawdziwe, ale z racji, że moje dziecko ma alergię, muszę zadowolić się sztucznymi. Kiedyś patrzyłem na to sceptycznie, ale jest teraz duży wybór i da się trochę czasu zaoszczędzić

Ja również mam alergię ale sztuczne kwiaty naprawdę wyglądem w ogóle nie różnią się od tych prawdziwych . Mogę polecić Wam sklep internetowy http://larado.pl/hurtownia-kwiatow-sztucznych/. Mój dom zdobią kwiaty właśnie w tej hurtowni, są przepiękne .

Sztuczny kwiat sztucznemu nie równy. Teraz produkowane są z tak dobrych materiałów, że bez problemu pięknie wkomponują się w architekturę

Sztuczne kwiatki w domu?? to trochę dziwne i nienormalne, moim zdaniem sztuczne kwiatki to tylko nadają się na cmentarz.

Żywe kwiaty najpiękniejsze Sztuczne, jeśli już miałabym trzymać w domu, to wykonane własnoręcznie, np. z bibuły.

Witam serdecznie. Moim skromnym zdaniem uważam, że sztuczne kwiaty to raczej tylko na cmentarz a nie do domu. One w ogóle nie mają wyglądu i nie dodaję żadnego uroku w pomieszczeniu. A jeśli ktoś wybiera sztuczne kwiaty na swój własny ślub to już w ogóle uważam że jest to jedno wielkie nie porozumienie. Jak tak można?! Mi się sztuczne kwiaty tylko kojarzą właśnie z cmentarzem i czymś nie przyjemnym. Jest tylko pięknych prawdziwych kwiatów dlatego uważam,że każdy znajcie coś dla siebie. Nawet znają Ci którzy zapominają podlewać:)

Popieram przedmówcę, ja również nie lubię, i nie znam nikogo kto przepada za sztucznymi kwiatami. Kurzą się i wyglądają tandetnie, więc u mnie w domu nie ma dla nich miejsca. O wiele lepiej posadzić w ogrodzie lub na balkonie na przykład http://e-podkarpackiesady.pl/27-roze-wielkokwiatowe a później ściąć i ładnie ułożyć w wazonie.

wolę świeże kwiaty:)

Sztuczne kwiaty to nie kwiaty... fuuuj!

Zdecydowanie jestem na nie. Źle wyglądają i są bardzo nieużyteczne.

Jestem przeciwna sztucznym kwiatom, ale jest jeden wyjątek, kiedy mój storczyk opadnie z kwiatów, wtedy doczepiam sztuczne, żeby nie straszył samym badylem.

http://prospectrum.com.pl

Jeśli są dobrze zrobione to ma to sens. Jednak dalej obstaje przy tym, że sztuczne kwiaty są koszmarne.