Czy komuś udaje się wyhodować naprawdę ładną, zdrową i pełną liści bazylię ?
Bo mnie ciągle się nie udaje.

Ja miałam przepiękny kącik ziołowy kilka lat temu. Miałam w nim wszystkie znane mi ziółka i miały się dobrze, fakt, że akurat bazylię rosnącą na skraju wydzielonego miejsca coś podgrzło, jednak było to jednorazowe.

Zapewne chcesz wiedzieć co się stało, że udał mi się taki okazały ogródek.... wiesz co nie wiem
Podłoże jest dość żyzne, ale ciężkie, także nie można go zakwalifikować jako przepuszczalnego czy zdrenowanego. Nasłonecznienie było umiarkowane, słońce dochodziło prawie cały dzień, jednak nie było tam pełnego nasłonecznienia.

Podejrzewałam, że na jakość ziół miał wpływ płodozmian, jednak okazało się, że wyznaczenie miejsca na zioła po truskawkach to niezbyt dobry pomysł

Mi nigdy się nie udało i właśnie zastanawiam się, co trzeba zrobić, żeby od nasionek wyhodować tak piękną bazylię. Jak na razie jedyne co mi się udało to utrzymać przy życiu wyrośniętą bazylię.

Bukowiecka pisze:Czy komuś udaje się wyhodować naprawdę ładną, zdrową i pełną liści bazylię ?
Bo mnie ciągle się nie udaje.

Jeśli chcesz wyhodować ładną bazylię musisz przede wszystkim zasiać ją w dobrym terminie (marzec-maj). Poza tym trzeba mieć też dobrą ziemię, najlepiej z jakiegoś ogrodniczego. U siebie często w początkowej fazie owijam doniczki folią spożywczą, w której robię dziurki i kiedy pojawi się bazylia to ją ściągam. Potem codziennie podlewam ale przy użycia takiego małego spryskiwacza i dbam o to, aby miała dużo słońca. Nie polecam jednak stawiać jej przy szybie, kiedy grzeje bo się spali. Jak już wyrośnie trzeba ją podskubywać, żeby dobrze się rozrosła Mam nadzieję, że pomogłam

Bukowiecka pisze:Czy komuś udaje się wyhodować naprawdę ładną, zdrową i pełną liści bazylię ?
Bo mnie ciągle się nie udaje.

Jeśli chcesz wyhodować ładną bazylię musisz przede wszystkim zasiać ją w dobrym terminie (marzec-maj). Poza tym trzeba mieć też dobrą ziemię, najlepiej z jakiegoś ogrodniczego. U siebie często w początkowej fazie owijam doniczki folią spożywczą, w której robię dziurki i kiedy pojawi się bazylia to ją ściągam. Potem codziennie podlewam ale przy użycia takiego małego spryskiwacza i dbam o to, aby miała dużo słońca. Nie polecam jednak stawiać jej przy szybie, kiedy grzeje bo się spali. Jak już wyrośnie trzeba ją podskubywać, żeby dobrze się rozrosła Mam nadzieję, że pomogłam

BogusiaKli pisze:

Bukowiecka pisze:Czy komuś udaje się wyhodować naprawdę ładną, zdrową i pełną liści bazylię ?
Bo mnie ciągle się nie udaje.

Jeśli chcesz wyhodować ładną bazylię musisz przede wszystkim zasiać ją w dobrym terminie (marzec-maj). Poza tym trzeba mieć też dobrą ziemię, najlepiej z jakiegoś ogrodniczego. U siebie często w początkowej fazie owijam doniczki folią spożywczą, w której robię dziurki i kiedy pojawi się bazylia to ją ściągam. Potem codziennie podlewam ale przy użycia takiego małego spryskiwacza i dbam o to, aby miała dużo słońca. Nie polecam jednak stawiać jej przy szybie, kiedy grzeje bo się spali. Jak już wyrośnie trzeba ją podskubywać, żeby dobrze się rozrosła Mam nadzieję, że pomogłam

Ja również bardzo dziękuję za podpowiedź. Mi również nie udało się wyhodować pięknej bazylii. Mam jeszcze jedno pytanie podskubujemy ją od góry czy z dołu? Czy po prostu te największe listki tak jak robiłam to do tej poory

Jeśli chodzi o obrywanie listków to robi się to od góry z częścią pędu, żeby bazylia rozrastała się na boki, a nie do góry. Raz popełniłam taki błąd i miałam problem, bo bazylia rosła do góry, ale miała bardzo mało listków

Przeczytałam właśnie, że bazylia może różnie pachnieć, nawet cynamonem i cytryną. Jakie gatunki bazylii warto mieć w zielniku?
Które bazylie z wymienionych w tej publikacji możecie polecić? http://www.e-ogrodek.pl/a/99,bazylia-do ... i-na-pesto

to fakt, ja tez tak robię i zamwsze mielismy ładną bazylię. Nawet jak rosła na balkonie w bloku.

alicja_wawa pisze:Ja miałam przepiękny kącik ziołowy kilka lat temu. Miałam w nim wszystkie znane mi ziółka i miały się dobrze, fakt, że akurat bazylię rosnącą na skraju wydzielonego miejsca coś podgrzło, jednak było to jednorazowe.

Zapewne chcesz wiedzieć co się stało, że udał mi się taki okazały ogródek.... wiesz co nie wiem
Podłoże jest dość żyzne, ale ciężkie, także nie można go zakwalifikować jako przepuszczalnego czy zdrenowanego. Nasłonecznienie było umiarkowane, słońce dochodziło prawie cały dzień, jednak nie było tam pełnego nasłonecznienia.

Podejrzewałam, że na jakość ziół miał wpływ płodozmian, jednak okazało się, że wyznaczenie miejsca na zioła po truskawkach to niezbyt dobry pomysł

To musi być świetne - muszę kiedyś spróbować!

bazylii jeszcze nie hodowałam muszę kiedyś spróbować

Moja bazylia umiera po kilku dniach.

Ja miałam bardzo ładną i pełną liści - trzymałam ją na parapecie na słońcu, później zaczynała przymierać po jakiś 3 miesiącach i nie była już taka fajna. Bazylia lubi słońce więc może i dlatego polubiła swoje miejsce na parapecie.

U mnie niestety wszystko szybko pada ze względu na mocne słońce latem, ale taką wiosną bazylia bardzo ładna była. Chyba najlepiej zasiać samemu niż próbować utrzymać kupną.

ja tez zastanawiam sie nad fenomenem bazylii, nigdy nie udalo mi sie nawet utrzymac jej przy zyciu