mam błotnistą/podmokłą działkę. szczególnie ostanio , nic tylko ryż hodować.... muszę powiedzieć, że ryflowane deski kompozytowe eccowood, które znajomi mają na tarasie doskonale się u mnie sprawdziły jako alejki ogrodowe. Nic się z nimi nie dzieje, są nadal w takim stanie jak je położono rok temu, a nie były konserwowane! czyli ta jak obiecywano: odporne, nie wypaczają się, nie zjedzą ich szkodniki, nie robią się drzazgi. Polecam jako rozwiązanie dla płyt chodnikowych

U nas musieliśmy utwardzić powierzchnię kupą gruzu zanim na to poszła alejka główna

Jak tylko deski wystarczyły to jaka tam podmokła działka? Na swojej musiałem kilka ton gruzu wyrzucić żeby utwardzić i nieco podnieść ściezki.

Ja to obecnie postawiłem wapienie, na to dopiero deski i efekt jest naprawdę niezły muszę powiedzieć

Brawo! Super, że sobie sam poradziłeś. Jak przeczytałam ten artykuł http://kb.pl/teksty/2014/12/01/porownan ... j-wnetrza/ też doszłaam do wniosku, że lepiej liczyć na siebie w takich sprawach.

Jeśli macie aż tak podmokły grunt w ogrodzie, że zbudowanie ścieżki okazuje się problematyczne, to jak w takim razie radzicie sobie z kwestią roślin? Nie gniją wam? przecież w takich warunkach nawet zwykły trawnik powinien mieć problem z przeżyciem. :/