Hej, mam takie pytanie - Czy mogę wyciąć drzewo na mojej działce nie znając jego wieku? Wg. tego - http://strefynieruchomosci.pl/chcesz-wyciac-drzewo-swojej-posesji-przeczytaj-artykul/ mogę ściąć tylko takie, które nie ma 10 lat. Jak to poznać? I co mi grozi, jeśli ktoś się połapie, że drzewa nie wolno było ściąć?
Ktoś się z czymś takim spotkał?

Lepiej się upewnij na 100 procent złóż wniosek. Znajdą śwaitków, plany, zdjęcia satelitarne i dostaniesz ze 30 tysięcy...{liczą od średnicy przekroju}

Dokładnie, złożenie wniosku to chwila roboty, a zaoszczędzi ci wielu kłopotów.

nie ma co ryzykować

Koszt wniosku to 50 złotych, za wypis z rejestru gruntów.

Koszty nie są duże,a po złożeniu wniosku masz przynajmniej pewność że możesz wyciąć,w przeciwnym razie przy udziale życzliwych,możesz sprowadzić na siebie kłopoty.

Nie ma co ryzykować. zawsze znajdzie się ktoś "uprzejmie donoszący". Lepiej załatwić pozwolenie lub jeżeli nie chce nam się tym zajmować - zatrudnić firmę, która specjalizuje się w wycince drzew i krzewów. Ja osobiście wycinałam samodzielnie - tj. rękami męża

Z tego co wiem to na wycinkę drzew trzeba mieć zezwolenie.

http://poradyogrodowe.pl/index.php/2017/01/05/wycinka-drzew-nowe-przepisy/


Wszystko w temacie

czasem lepiej przed wycinką skonsultowac plany z dendrologiem