Przy nawadnianiu kropelkowym jest jeden zasadniczy problem- kamień zapychający otwory...

Jeżeli jakość wody budzi zastrzeżenia ja zawsze stosuję linię bez kompensacji ciśnienia. Przy odpowiednim filtrze dyskowym problem z zapychaniem nie występuje przez min 6 lat.
Zachęcam do odwiedzenia strony http://www.greenea.com.pl
Obsługujemy klientów do 200km od Gorzowa Wielkopolskiego.

BobBudownik pisze:Ja się zajmuje teraz nawadnianiem ogródka. Kolega polecił mi firmę Tanake, mówi ze bardzo dobra, z profesjonalnym podejściem do klienta i ze sa bardzo solidni, Slyszeliscie cos o niej? Bo ogolnie spotkalem sie z wieloma bardzo przychylnymi opiniami ale wole dopytac. Maja stronke internetowa http://nts.tanake.com.pl/

Mnie robili nawadnianie w szklarni i bardzo dobrze wykonali projekt wszystko fajnie działa, a jak miałam jakieś wątpliwości to dało się bez problemu dogadać, co chciałam to wyjaśnili itd. także ja z autopsji moge polecic

Tylko jak zlecisz to firmie to zapłacisz za projekt, sprzęt który jest droższy niż bezpośrednio oraz robociznę fakt zajmuje sporo czasu a satysfakcja ze zrobiłeś coś sami i po swojemu zostaje, my też wszystko sami robimy wspólnie z rodziną. Ostatnio palisade z bali postawiliśmy która wygląda super