Zamierzam kupić podkaszarkę, tylko nie wiem jaką wybrać spalinową czy elektryczną... może wy macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Wszystko zależy od tego jaką powierzchnię masz do obrobienia. Spalinowe nadają się właśnie do większych terenów, natomiast elektryczne zazwyczaj nie ich moc jest od 450 do 550 W.

Dodam jedynie, żeby zwrócić przy zakupie uwagę, na takie rzeczy jak waga, wygoda użytkowania no i czy posiada szelki (ból pleców bez nich gwarantowany), oczywiście podstawa to też kupno markowych podkaszarek, a nie chińskich marketówek legitymujących się rzekomo mocą ok 5km...

Ja polecam wszystkim sprawdzone produkty renomowanych firm. Na pewno nie NAC i inne chińskie badziewie. Jeżeli potrzebujesz skosić niewielki obszar to podkaszarka elektryczna 450-600 W jest wystarczająca. Jeżeli jest to duży obszar to przydałaby się kosa spalinowa - 2 suw czy 4 suw - zależy od terenu, ale też warto zainwestować w 4suwa z racji tego że ma mniejsze wibracje i silnik jest wytrzymalszy. Kosy spalinowe rzadko mają odpalanie z rozrusznika. Najczęściej spotyka się odpalane ze sznurka i ew. wyposażone w tzw. Drill start - czyli rozruch z wiertarki. Polecam zakup w miejscu gdzie od razu będzie ten sprzęt serwisowany ( NA PEWNO NIE MARKET) zapłaci się w prawdzie parę złotych więcej ale przynajmniej ktoś Państwu wytłumaczy jak to działa i jak się z tym obchodzić, jak serwisować, zostanie ten sprzęt przygotowany do pracy itp. Polecam sprzęty Wolf-Garten, Gardena, Stihl (Viking), Stiga, Husqvarna.

Czemu NAC jest zły ? Mam piłę spalinową NAC i jest OK, mam kosiarkę spalinową NAC i jest OK teraz zastanawiam się nad kupnem podkaszarki NAC bo jest w miarę przyjemnej cenie, takiego maluszka co by nie wyciągać dużej kosiarki, co o tym sądzicie?

Z tych firm, które wiem, że robią solidne produkty to min. Stiga, AL-KO czy Bosch . Mają w ofercie droższe i tańsze podkaszarki, zależnie od zapotrzebowania ale różnią się przede wszystkim mocą a nie jakością.

Dobre są kosy spalinowe z Agromy też - choć te z tego co wiem nie jakość stoga czy boscha, ale sprawdzają się dobrze, a są tańsze - tak jak z telewizorem, możesz wydać 10 000 zł, ale po co?

Ja preferuje al-ko osobiscie... To jest calekiem dobry sprzet i tani

Od dłuższego czasu używam elektrycznej i nie narzekam. Kupiłem taką ostatnio podkaszarke gte 450 comfort bo stara mi padła.

Tutaj masz pełny wybór kosiarek
//pegaznet.com.pl/dom-i-ogrod-kosiarki-do-trawy-c-134_154.html

Zacznijmy od tego że jest duża różnica pomiędzy podkaszarką a kosą spalinową. Podkaszarka słuzy do przycinania trawy np w okół dzrewek itp albo na bardzo malutkich trawnikach i znacząco rózni się budowa od kosy spalinowej. Jeżeli szukasz podkaszarki to warto przymierzyć ją do siebie bo jak jesteś wysoki to będziesz zgarbiny przy koszeniu, są podkaszarki teleskopowe gdzie wysokość operatora nie ma znaczenia, bo można regulować długość podkaszarki. dodatkowo możesz zwrócić uwage na kasetę z żyłką żeby była np automatyczna albo pół automatyczna bo tak to co jakiś czas bedziesz przyrywał koszenie żeby wyciągnąć żyłkę z kasety, Osobiście zakupiłem podkaszarkę polskiej firmy tryton mam ją już 2 lata i nie narzekam.jeżeli mam dopłacić 400zł za firme a żywotność jest bardzo zbliżona to wole kupić coś tańszego.