Witam, mam pytanie czy ktoś z Was używa szklanych kul do nawadniania roślin? Ostatnio słyszałem, iż jest to wspaniały pomysł na podlewanie, a przynajmniej monitorowanie wilgotności w doniczce. Nie jestem tego taki pewien w/z tym zwracam sie do Was z tym zapytaniem. Jakie są Wasze opinie? Z góry dziękuję i pozdrawiam......

Szklane kule to fantastyczny wynalazek i serdecznie je polecam - mam ich w domu 8 sztuk i ze spokojem mogę podróżować bo taki mam tryb pracy, że często ponad tydzień mnie w mieszkaniu nie ma - a roślinki z powodzeniem mogą sobie bytować beze mnie dzięki właśnie kulom szklanym, które dozują roślinom wody tyle ile im potrzeba, gleba zawsze zachowuje optymalną wilgotność nie ma mowy o żadnym przelaniu czy przesuszeniu. Moja mama używa kul do storczyków, które jej swego czasu zaczynały marnieć i dzięki kulom odrodziły się na nowo, warto też ich używać do paproci.