Ja do utrzymania trawnika w dobrej kondycji bez chwastów nie używam żadnych preparatów. Jedynie wykonuję następujące czynności.
Systematycznie wygrabiam trawnik z martwych elementów traw oraz śmieci - które zalegając sprzyjają gniciu i powstawianiu chwatów. Dzięki temu na bieżąco pozbywam się intruzów na trawniku. Dodatkowo co dwa tygodnie kosze trawę. A raz na jakiś czas napowietrzam trawnik - zabieg ten jest niezbędny do prawidłowego wzrostu i kondycji trawy. Ja używam to tego areatora ręcznego, ale w ogrodniczym dostępna jest tańsza wersja tego urządzenia, który zakładamy na obuwie i spacerując nakłuwamy trawnik dotleniając go. Nawożę 3 razy w okresie wegetacyjnym.
Warto też raz na 3 - 4 lata na jesieni użyć dolomitu lub kredy na całej powierzchni trawnika - zabieg ten zneutralizuje zakwaszoną glebę która sprzyja wzrostowi mchów oraz chwastów.

Ale jeśli Twój trawnik jest w takim stanie, że tylko chemiczne preparaty tylko mu pomogą w walce z chwastami to polecam udać się do sklepu ogrodniczego tam polecą Ci najbardziej aktualny i skuteczny preparat to walki z chwastami np: na pozbycie się mniszka polecą Chwastox.