Czy moglibyście doradzić mi jakie sa najlepsze roślinki w domu - ale takie które są wytrzymałe i odporne na różne zmiany i np. brak podlewania? Bardzo lubię kwiaty i zieleń ale często wyjeżdżam i najlepsze dla mnie byłyby rośliny, które potrafią wytrzymać dłużej bez podlewania.... Jakie są wasze doświadczenia i rady?

Witaj,
plecę Ci trzy kwiaty, które na pewno kojarzysz i dostaniesz w każdym miejscu, w którym można kupić kwiaty.

* Dracena
* Zamiokulkas
* Sanseweria

Wszystkie te rośliny znajdą w każdym mieszkaniu idealne dla siebie miejsce. Bez problemu przetrwają nawet dwa tygodnie bez podlewania, a można urządzić uprawę tak aby nie sprawiało to najmniejszych problemów

Powodzenia i gwarantuję, że wszystkie trzy kwiaty będą się dobrze sprawować

Witam Moim zdaniem najlepszymi kwiatami są kaktusy i sukulenty. Nie potrzebują dużo wody. Wystarczy że podleje się je raz w miesiącu. W zimie potrzebują chłodniejszego pomieszczenia. Ja swoje kaktusy trzymam na okres zimowy w piwnicy, a na lalo trzymam na zewnątrz. Od marca kiedy kończy się ich spoczynek przenoszę do domu.

większość nie ma nazw, bo kupowane są w sklepach np. w biedronce.

Niby racja - kaktusy są bardzo fajne i nie trzeba się zbytnio angażować, aby się nim cieszyć. Ale czasami po prostu miło byłoby spojrzeć na coś innego niż te zielono-iglaste cudo. Osobiście bardzo lubię Zamie.

Ja kocham Euphorbię - mam ich kolekcję na parapecie. No właśnie, czy parapet od strony wschodniej to dobre miejsce na sukulenty?

Ja kocham Euphorbię - mam ich kolekcję na parapecie. No właśnie, czy parapet od strony wschodniej to dobre miejsce na sukulenty?

oczywiście kaktusiki

oczywiście kaktusiki