Witam forumowiczów

Mam na działce dużo nowych ubiegłorocznych krzewów iglastych i liściastych. Kondycja ich po zimie jest nie najlepsza . Kilka z nich nawet uschło. Teren jest bardzo podmokły. Podłożem jest agrofolia oraz kora. Działka jest zdrenowana lecz woda w dalszym ciągu nie schodzi. Nie wiem co robić by ratować moje drzewa. Czy usunąć korę, może dać im nawozu dolistnego, opryskać. Lecz czym i jak. pomocy

Problem w usychaniu krzewów upatrywała bym jak najbardziej zbyt podmokłym terenie - gliniastym terenie, który uniemożliwia dostarczenie w pełni dużej ilości tlenu do korzeni. Polecałabym spulchnić glebę na głębokości nawet do 60 cm i o średnicy do 50 cm, glebę wymieszać ze żwirem co nada jej lekkości i zwiększy możliwość przepuszczania tlenu do korzeni, co jest bardzo istotne w środowisku, który żyją Twoje iglaki. Na razie bym niczym nie opryskiwała roślin, daj im czas do osuszenia gleby dzięki żwirowi który dodasz do gleby. Niestety czasem tak bywa mimo najszczerszych chęci i drenażu działki nie zawsze spełnia swoją rolę. Ale to co wcześniej napisałam powinno pomóc Twoim drzewkom.

Ciekawe jak tego lata będzie.

Iglaki są wbrew pozorom bardzo wymagające, choć nie sprawiają takie wrażenia.

ja mam tuje i niestety też są kapryśne

Jeśli chcesz, aby Twoje iglaki rosły zdrowo zajrzyj na https://sklepdlaogrodu.pl/pl/p/SUBSTRAL ... g/23062472
Będzie z nich świetny żywopłot czy też ogrodzenie!:)