jurekk pisze:Witam, planuję ponad miesięczny urlop i mam do Was pytanie odnośnie podlewania roślin doniczkowych w domu. Mam około 30 donic z kwiatami i nie mam kogo poprosić o ich podlewanie podczas mojej nieobecności. Kto zna jakieś dobre rozwiązanie, widziałem w sklepach takie szklane kule, czy to dobra metoda, czy jednak miednica z wodą, a może jeszcze coś innego?
Te podlewaczki w formie kuli są nie tylko praktyczne, ale też dekoracyjne. Jeżeli nie zależy Ci na ozdobach i szukasz tańszego rozwiązania, możesz po prostu użyć butelki wody z przedziurawioną nakrętką i wkopać ją trochę w ziemię.
A jeżeli koszty nie grają roli, to możesz znaleźć automatyczne konewki z sensorami, które będą mierzyć poziom wilgoci i uwalniać tyle wody, ile czujniki uznają za adekwatne.
Jednak nie odpowiem Ci, jaka pojemność będzie odpowiednia na miesiąc czasu.