Tym bardziej że jest ich teraz wiele na rynku. Ja wymieniam co dwa lata bo to wielka dekoracja

Jeśli nie wyobrażasz sobie mieszkania bez działki to najlepiej swój własny dom. Ja tam wolę przesiadywać w weekendy u rodziny na działce

Jeśli nie lubimy standardowych betonowych to najlepiej chyba gabiony. Nie są bardzo drogie a łatwe w postawieniu

Moje dzieci chętnie korzystają. Dla mnie jest to dobre bo część zabawek tam ląduje

Nie trzeba od razu robić karmnika. Ja na parapecie układam jedzenie

Sok z ziół? Pierwszy raz słyszę. Chociaż na internecie są podobno przepisy na sok z trawy pszenicznej.

U mnie niestety wszystko szybko pada ze względu na mocne słońce latem, ale taką wiosną bazylia bardzo ładna była. Chyba najlepiej zasiać samemu niż próbować utrzymać kupną.

Dodawanie do dań czy właśnie napojów typu smoothie powinno pomóc. Z tego co mi się zdaje to do niektórych zup też można to dodać.

Zrzucenie 28 kilogramów trochę zajmie. Dobrze by było iść do dietetyka i być pod jego stałą kontrolą. Diety z internetu nie są warte próbowania.

Używam do kompostu i wydaje mi się to najlepszym wyjściem. Zawsze możesz też wyrzucać do śmieci.

Storczyki czy aloes będą się ciekawie wyróżniać w łazience. Ewentualnie może jakieś kaktusy czy haworsje.

Zazwyczaj kupuje w lokalnych kwiaciarniach albo samemu robię z różnych materiałów, kubków czy puszek. Ale od czasu do czasu zobaczę w internecie co można nabyć.

Słoneczniki i balkon jakoś razem mi się nie widzą. Osobno tak, chociaż na pewno słoneczniki na balkonie to niecodzienny widok.

Jeśli są dobrze zrobione to ma to sens. Jednak dalej obstaje przy tym, że sztuczne kwiaty są koszmarne.

Tak jak chyba każdy lubię storczyki i orchidee. A poza tym maciejki - ich zapach to najlepsze co może być.