Czy uważacie że stres jest w życiu potrzebny? Działa na was motywującą czy raczej destrukcyjnie? I jak sobie radzicie z nadmiernym obciążeniem psychicznym? Ostatnio doszłam do wniosku, że jest mi w życiu potrzebny, bo daje mi kopa, gdy życie sobie spokojnie płynie to robię się rozlazła,tyję, brakuje...