miskanty

Czy może ktoś ma doświadczenia z miskantami?

Ja mam u siebie w ogrodzie miskant olbrzymi co mogę powiedzieć to na pewno jest w pełni mrozoodporny, dorasta do trzech i pół metra wysokości nie ma tendencji to "łażenia" po ogrodzie co mnie ogromnie cieszy. Na zimę staram się wiązać w snopek zabezpieczając dzięki temu serce rośliny zaś na wiosnę ścinam na wysokości 20 cm od ziemi najsuchsze źdźbła. Pod względem uprawy nie ma żadnych wymagań specjalnych minusem jedynie tej odmiany jest to, że bardzo rzadko zakwita.

Dodam jeszcze, że miskant posiada jeszcze dwie odmiany: miskant chiński oraz cukrowy. Obie odmiany mrozoodporne. I jeśli ktoś lubi odmiany kwitnące to powinien zdecydować się na cukrowy, ale niestety ma tendencję do "łażenia po ogrodzie".