Witam,
Kilka tygodni temu zakupilismy z mezem dzielke w ROD. Pojechalismy tam w ten weekend i zauwazylismy ze lata tam pelno czarnych malych robakow z twardym tulowiem. Leca do jasnych kolorow bo od razu przyczepily sie do zabawek dzieci. Pozniej kiedy podlewalam trawnik tez sie zlecialy.. sa natretne prawie jak komary z tym ze nie gryza.. prosze o pomoc co to moze byc poniewaz sa bardzo uciazliwe.. z gory dziekuje za pomoc.
Przecież nic nie było napisane na temat pory dnia... Wracając do sedna sprawy, według mnie mogą to być latające mrówki, one mają twardy tułów i są czarne.
Autor tematu musiałby wstawić jakieś zdjęcie żeby można było zidentyfikować te owady. U mnie w ogrodzie też zawsze takie meszki latają, chociaż od jakiegoś czasu mam z nimi spokój, na altanie zamontowałem lampy owadobójcze i teraz już nie ma po nich śladu , więc jeśli Ci przeszkadzają to też pomyśl o takim rozwiązaniu.
Najlepiej byłoby jednak zobaczyć zdjęcia. Takich meszek jest dość dużo. Możesz na wieczór wykonać oprysk np. tym preparatem: Aspermet 200 EC i jak wrócicie następnego dnia to jeśli to są meszki to powinny zniknąć.