Wiosną potraktowaliśmy nasz trawnik saletrą amonową. Wyglądał super. Teraz trawa wygląda znacznie gorzej. Moja teściowa poleca mi nawóz inco florovit i twierdzi, że ten cieszy się dobrą opinią. Chodzi dokładnie o ten nawóz Inco Florovit gran. Jakie jest Wasze zdanie? Co polecacie?

Nie używam nawozów do trawnika

A czy jest to jakaś konkretna odmiana trawy,czy zwykła która po prostu rośnie i nie sialiście jej? Bo akurat tym się zajmujemy,więc możemy polecić kilka sensowych propozycji w kwestii nawozu.

Ogólnie to jeśli jest dobra trawa a nie samosieja to często nie potrzeba nawozów. Wystarczy odpowiednie koszenie i mulczowanie.

Wiesz co, nie stosowałam nigdy dokładnie tego nawozu, ale jest dosyć tani, więc możesz spróbować. Ja na wiosnę miałam problem z trawą, bo zżółkła i praktycznie przestała rosnąć, a ogród bez trawy wyglądał tragicznie... I też podobnie jak Ty szukałam jakichś preparatów, które mogłyby pomóc. Kupiłam biologiczny regenerator trawników za niecałe 20 złotych (tutaj masz opis - http://www.bioires.pl/Brt-493) i na szczęście pomogło, trawa stała się bardziej zielona i zaczęła gęściej rosnąć. Mam nadzieję, że za rok, na wiosnę, nie będę miała już takiego problemu .

kazdy nawoz wieloskladnikowy trawnikowy jest dobry jezeli bedzie regularnie stosowany w odpowiednich dawkach. kup ten, ktory najtaniej wychodzi na m2
ps we wrzesniu stosujemy polowe dawki lub nawoz jesienny

Zwykła samosiejka. Posłuchałem teściowej i kupiłem inco florovit z tego sklepu gardenflora i to był błąd... Trawa jest spalona i wygląda dokładnie jak na zdjęciu tyle że u mnie zostały tylko takie "place" tej trawy. Nie wiem co zrobiliśmy nie tak. Wygląda na to, że nic jej już nie uratuje.

Zwykła samosiejka. Posłuchałem teściowej i kupiłem inco florovit z tego sklepu gardenflora i to był błąd... Trawa jest spalona i wygląda dokładnie jak na zdjęciu tyle że u mnie zostały tylko takie "place" tej trawy. Nie wiem co zrobiliśmy nie tak. Wygląda na to, że nic jej już nie uratuje.

Może znajdzie się jeszcze jakiś środek który chociaż w jakiś sposób uratuje trawę,poprzedni był po prostu nieodpowiedni,na drugi raz lepiej wybrac coś solidnego i sprawdzonego.

Do trawników świetnie nadaje się takie cudo http://arkop.pl/project/activ-trawniki-aktywuj-zielen/. Można stosować i do ogrodu i na murawę boiska Dobre są również inne produkty z tej linii, więc jak ktoś ma np. iglaki na ogrodzie to można sobie zajrzeć do ich oferty.

Polecam nie oszczędzać na tym.

Myślę, że czas zrozumieć pewna kwestie.
Czy w nawożeniu chodzi o to aby wysypać nawóz którego w 99% to Azot?
Aby słuchać jak trawa rośnie? Co z tego, że jest zielona i rośnie tak, że trzeba kosić 2 razy tygodniu bo przerasta. Trawa jest słaba, podatna na suszę, ma słaby system korzeniowy itp. Trawnik potrzebuje wieloskładnikowych nawozów.
Większość nawozów wymienianych tutaj to monokultura azotowa:) Jedyny nawóz który się jako tako nadaje to YaraMila Complex - Hydrocomplex którego skład jest ciut lepszy niż tylko odmiany azotu.
Drugi nawóz to opisany tutaj http://nawadnianietrawnikow.pl/nawozy-do-trawy/

Każdy niech sam zdecyduje. To co włożysz w trawnik to z niego wyjmiesz.

dokładnie, liczy się nawóz wieloskładnikowy. Nie sztuką jest wysypać coś co sprawi że trawa rośnie jak szalona i jest zielona. Bo jeśli przygrzeje mocniej słońce, okaże się że jest spalona na wiór.Ja mam nawóz wieloskładnikowy, nie sprawia że trawa rośnie w tydzień do kolan, ale jest równa, przyjęła się rewelacyjnie, ma naturalny zielony kolor, kupuje ten nawóz w sklepie Jol-Met. antek99 nic jej nie uratuje, czeka się przekopka i sianie na nowo, uważaj żeby jej nie podlewać jak największe słońce praży, jak zajdzie zalej ile wlezie.

pójsc do sklepu z nawozami oni powinni pomóz

jak to mówią ten nawóz z górnej półki