Witam wszystkich, mam duży problem ze swoimi skrętnikami. Mam kilka sztuk, które pięknie kwitły mi w ubiegłym roku. W tym nagle, wszystkie zaczęły więdnąć. Nie widzę żadnego szkodnika, zadbałam o dobry drenaż, nie podlewałam zbyt obficie, nie wiem co to może być - czy może ktoś może mi coś poradzić?
Pozdrawiam
Agnieszka

Jeśli nie zauważyłaś po dokładnych oględzinach żadnego szkodnika to zdecydowanie przyczyna marnienia musi leżeć w pielęgnacji coś się zmieniło od zeszłego roku. Może przestawiłaś je dalej od okna, skrętniki lubią słoneczne stanowiska lecz latem musimy je zdjąć z bezpośrednich promieni słonecznych. Wiosną i latem nawozimy nawozem mineralnym do kwiatów doniczkowych. I co ważne staraj się często i przez cały rok spryskiwać miękką wodą.

Również przyczyną zasychania liści jest zbyt suche powietrze dodatkowo w takich warunkach doskonale namnaża się przędziorek.