Pewnie dobrze sprawdziłby się trawnik sportowy, z traw odpornych na deptanie - taki jak stosuje sie na boiskach

Ale one chyba są dość kosztowne, więc nie wiem czy Ci aż tak bardzo zależy żeby mieć taka porządną trawę, bo może wystarczy jakaś zwykła mieszanka rekreacyjna

Masz zamiar "zatrudnić" do tych działań zwykłe dżdżownice czy sprowadzisz jakiś specjalny, większy gatunek?

...ale przypomniał mi się jeszcze jeden sprawdzony sposób
na mojej działce wszelkie bardziej wystające trawki skutecznie wydeptują dzieci ;D

Najlepszy efekt da wyrywanie koniczyny
Ale można spróbować też herbicydów selektywnych

Przede wszystkim, szczególnie w upalne dni, regularnego podlewania.

Ja wrzosy przycinam wiosną, ale tylko te b. wysokie a nie wszystkie

Tak, ja taki mam od 2 lat i uważam, że to bardzo wygodne i praktyczne
szczególnie latem, kiedy piękna pogoda zachęca na krótsze i długie urlopy. Wtedy konieczność codziennego podlewania trawnika przestaje być "smyczą", która nie pozwala nam wyjechać z domu

Najpierw powinnas zadbać o właściwy drenaż ziemi pod trawnikiem, bo pewnie dlatego mech się pojawił.
A sam mech niszczymy preparatami zawierającymi siarczek żelaza lub dichlorofenie.

tu znajdziesz dokładne informacje:
http://www.e-ogrodek.pl/a/5807,regeneracja-trawnika

A od czego te dziury w trawniku powstały? Bo od tego zależy w jaki sposób zabaezpieczać nowo posianą trawę

pewnie najlepiej będą się sprzedawały takie tradycyjne, jak wszyscy pamiętają ze spiżarni babć.
Jakieś ogórki, ćwikła, gruszki w syropie, konfitury


a ogólnie to masz bardzo ciekawy pomysł na biznes
trzymam kciuki

my w domu robimy tak:
5 kg umytych i pokrojonych w cienkie plastry w łupinkach ogórków gruntowych
1 kg cebuli pokrojonej w cienkie plastry
2 opakowania pieprzu ziołowego (ja daję firmy Prymat 20g)
4 łyżki soli
0,5 kg cukru
500 ml octu 10% (2 szkl)
500 ml oleju (2 szkl)

Należy składniki wymieszać ...

Proszę bardzo:
Składniki:

1 kg dojrzałych malin
20 dag cukru

z tych proporcji uzyskamy ok 2 szkl soku
Najpierw gotujemy maliny, przecedzamy przez sito, słodzimy i jeszcze raz doprowadzamy do wrzenia , a następnie przelewamy do czystych, wyparzonych słoiczków . Przewracamy spodem do góry.

ja znam jeszcze szybszy:
obraną marchew wrzucić do sokowirówki
i pić

a ja z aronii przygotowuję pyszną nalewkę

3 litry wody
2 kg aronii
400 liści wiśni
2 kg cukru
1 litr spirytusu
1 kwasek cytrynowy (20 g)

Owoce aronii i liście wiśni zalać zimną wodą, dodać cukier i gotować około 30 minut. Odstawić na dzień, przecedzić i dodać kwasek cytrynowy. Dodać spirytus ...