Storczyk owszem piękne, ale niebywale ciężką rękę do nich mamy z żoną
utrzymują się owszem długo po zakupie, ale koniec końcem i tak padają mimo najszczerszych chęci i dobrej pielęgnacji. Mamy dwie draceny prezenty imieninowe, jeden amarylis przepięknie wygląda jak kwitnie polecam każdemu, a nie jest tak trudna w uprawie jak mówią. Z kaktusów mamy trzy grudniki oboje z żoną mamy do nich niebywały sentyment ponieważ są jedynymi kwiatami, które co roku nam bardzo obficie kwitną na święta Bożego Narodzenia. I było by na tyle naszych roślinek doniczkowych.