Jesteś pewna, że to od zimy? Bo wszystkie katalpy jakie widziałam, jeśli coś im dolegało to zawsze był to jakiś grzyb na w..., nie pamietam dokładnie jaki, ale ratunku nie było :(
Jeśli masz pewność, że to nie choroba grzybiczna, to spokojnie możesz obciąć przemarznięte pędy. Zastnawia mnie ...