Skrzdłokwiat więdnie po przesadzeniu

Dział poświęcony kwiatom ogrodowym, doniczkowym i ciętym. Jeśli zastanawiasz się które kwiaty są łatwe w uprawie, a które wymagające, czy dany gatunek kwitnących roślin będzie odpowiedni do Twojego ogrodu, albo szukasz kwiatowych inspiracji, zapraszamy do tego działu.

Moderator: wika001

blaq_velvet
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 22 kwie 2020, 8:16
Skrzdłokwiat więdnie po przesadzeniu

autor: blaq_velvet » 22 kwie 2020, 8:23

Czy ktoś ma pomysł, co mogłam zrobić źle?
Na pewno coś poszło nie tak, mam skrzydłokwiata od dwóch lat, miałam z nim początkowo trochę problemów, więdł, żółkł i tracił liście, ale w końcu doszliśmy do porozumienia, znalazłam dla niego idealne miejsce oraz ustaliłam jakiej ilości wody potrzebuje. Odtąd rósł jak na drożdżach, liście były ciemnozielone, jędrne i błyszczące.
W pewnym momencie jednak rozrósł się tak bardzo, że postanowiłam go przesadzić do nieco większej doniczki. Od przesadzenia liście zaczęły żółknąć, zrobiły się jasnozielone, obwisłe.
Nie wiem co się stało. Czy za mocno ubiłam ziemię? Czy za głęboko wsadziłam korzenie i łodygi?
Proszę o pomoc, to mój pierwszy kwiat, którego nie zabiłam, który przez dwa lata pięknie rósł, nie chcę znowu wyrzucać straconego kwiata :(

annamaslowska
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 40
Rejestracja: 17 kwie 2020, 9:06
Re: Skrzdłokwiat więdnie po przesadzeniu

autor: annamaslowska » 22 kwie 2020, 12:51

blaq_velvet pisze:Czy ktoś ma pomysł, co mogłam zrobić źle?
Na pewno coś poszło nie tak, mam skrzydłokwiata od dwóch lat, miałam z nim początkowo trochę problemów, więdł, żółkł i tracił liście, ale w końcu doszliśmy do porozumienia, znalazłam dla niego idealne miejsce oraz ustaliłam jakiej ilości wody potrzebuje. Odtąd rósł jak na drożdżach, liście były ciemnozielone, jędrne i błyszczące.
W pewnym momencie jednak rozrósł się tak bardzo, że postanowiłam go przesadzić do nieco większej doniczki. Od przesadzenia liście zaczęły żółknąć, zrobiły się jasnozielone, obwisłe.
Nie wiem co się stało. Czy za mocno ubiłam ziemię? Czy za głęboko wsadziłam korzenie i łodygi?
Proszę o pomoc, to mój pierwszy kwiat, którego nie zabiłam, który przez dwa lata pięknie rósł, nie chcę znowu wyrzucać straconego kwiata :(


prawdopodobnie zostały naruszone korzenie :( ziemia powinna być spulchniona i nie za mocno ugniatana i przy przesadzaniu kwiatka ważne jest żeby była dobra jakość ziemi lub wsypać starą ziemie.


Wróć do „Kwiaty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Proximic [Crawler], zypa i 29 gości

Gotowe projekty domów