Goździk kartuzek
Moderator: wika001
Goździk kartuzek
widziałem te kwiaty na dzikiej łące, czy mogę je wykopać i przenieść do swojego ogrodu? Przyjmą się?
-
- Zainteresowany
- Posty: 98
- Rejestracja: 11 paź 2011, 14:06
- Lokalizacja: z i e m i a
Re: Goździk kartuzek
Myślę, że powinno się udać
Skoro wszystkie goździki nie mają prawie żadnych wymagań i aklimatyzują się w najcięższych warunkach to nie powinno być z tym problemu. Najwyżej wykop je z większą bryłą ziemi, wtedy nie zmienisz drastycznie ich środowiska
No i koniecznie daj znać co z tego wyszło oraz w jakim tempie się rozrastały...

Skoro wszystkie goździki nie mają prawie żadnych wymagań i aklimatyzują się w najcięższych warunkach to nie powinno być z tym problemu. Najwyżej wykop je z większą bryłą ziemi, wtedy nie zmienisz drastycznie ich środowiska

No i koniecznie daj znać co z tego wyszło oraz w jakim tempie się rozrastały...

Take it easy 

-
- Aktywny
- Posty: 105
- Rejestracja: 07 paź 2011, 21:25
Re: Goździk kartuzek
Tylko dyskretnie
Ja kiedyś wykopałam fiołki z parku. W sumie nie można tego nazwać parkiem, po prostu jakieś obrzeża. I wiecie co?
Pewien pan zawiadomił straż miejską. Policja nie zareagowała, wzięła ten alarm za głupi żart pewnie
Ale straż miejska hmmmm po długiej i niezbyt miłej konwersacji doszliśmy do wniosku, że to nie była kradzież, przy czym upierał się pan, który strażników wezwał
także uwaga na miejsce
Niektórzy ludzie nie rozumieją podstawowych spraw i sporo czasu się na nich traci

Ja kiedyś wykopałam fiołki z parku. W sumie nie można tego nazwać parkiem, po prostu jakieś obrzeża. I wiecie co?
Pewien pan zawiadomił straż miejską. Policja nie zareagowała, wzięła ten alarm za głupi żart pewnie

Ale straż miejska hmmmm po długiej i niezbyt miłej konwersacji doszliśmy do wniosku, że to nie była kradzież, przy czym upierał się pan, który strażników wezwał

także uwaga na miejsce

Niektórzy ludzie nie rozumieją podstawowych spraw i sporo czasu się na nich traci
